DJ MAG 05

Ogólnie o muzyce.. informacje, plotki, itp.
Awatar użytkownika
Justus
Posty: 67
Rejestracja: 11 gru 2010, o 20:25
Lokalizacja: Wrocław

DJ Magazine numer 5.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Czas na mały jubileusz - piąty numer polskiego DJmaga! Jak co miesiąc zapraszamy w podróż po różnych gatunkach muzyki klubowej, zapraszamy na spotkanie z wieloma zarówno uznanymi, jak i początkującymi dj-ami i producentami. Spora reprezentacja Polski plus smakowite kąski z zagranicy. Newsy, wywiady, relacje, recenzje, zapowiedzi, felietony, nowinki ze świata dj-skiego sprzętu i mody.


W numerze kwietniowym przeczytacie między innymi:

- "W Polsce zawsze dzieją się dziwne rzeczy. Uzbrojona policja pilnuje klubowiczów albo gryzą mnie mrówki" rozmowa miesiąca z Sanderem van Doornem
- "Prowadzę bardzo proste życie, niemam ekstrawaganckiego stylu albo kobiety o drogim guście" Moby
- "Ostatnio zażywałem narkotyki 10 lat temu. Ale teraz będę mieszkał z żoną na Ibizie, więc coś może się zmienić!" 60 sekund z Robbie Rivera
- "Nigdy nie powstało nic bardziej inspirującego i wpływego niż Kraftwerk" - Autechre, wywiad i relacja z występu w Katowicach
- "Maryla Rodowicz nie zasłużyła na to, bym ją remiksował" - Robert M
- "W Meksyku i Ameryce Południowej poziom organizacji imprez, a raczej jego brak, przypomina mi Polskę" Jacek Sienkiewicz
- W studiu u Dervisha "Wszystkie te gałki i suwaczki strasznie mnie kręcą, niczym sutki kobiety jakiejś"
- "W grzeczniejszym klubie nie zagram, nie wygładzam swoich setów, nie gram pod publikę" SLG
- "DJ-e breakbeatowi nam zazdroszczą, bo lepiej się dzieje w środowisku drum'n'bassu niż u nich" Break Corps
- "U nas docenia się dopiero po sukcesach za granicą" Dave Schiemann
- "Wyobraź sobie, że Armin Only będzie transmitowane przez publiczne radio i publiczną telewizję" Make Piron, szef Armady
- Poison w Londynie czyli o Polakach balujących w Anglii
- Polskie kluby: 55 w Warszawie
- "Z muzyką stanie się to samo co z seksem. Można płacić, ale jeśli dostajesz za darmo, jest lepszy" Omid w ramach debaty "No Logo?" o przyszłości wytwórni płytowych
- "Dzień z życia DJ-a" Marco V
- "Pojedynek" Levy vs Tony McGuiness (Above & Beyond)
- "Słuchanie muzyki elektronicznej wymaga pewnego przygotowania" Shonky
- "W rodzimym Frankfurcie zna nas tylko policja" Dabruck & Klein, wywiad i relacja z Wrocławia
- "Polski dubstep?" kIRk
- Konkurs Stadium of Sound - do wygrania bilety na Tiesto!
- Future 4: Simon S, KiM, Conrad S, Sekta
- W torbie DJ-a: Cez Are Kane
- Remikserzy: Oakenfold, Lu Cont, Morale, Knuckles, Fatboy Slim
- Peter Pain o roku 1998
- Techno Telegram: Fairmont
- House Menu by Neevald
- Trance Energy w Utrechcie
- Ricardo Villalobos i 3 Channels w Berlinie
- Robert Babicz w Warszawie
- Technical Girls w Poznaniu
- 10 stron o technice
- 10 stron recenzji
- Lifestyle, klubowa moda
- Felietony: Bożydar Iwanow, Adamus, Mafia Mike, Bartek Błęcki, Bartek Rytkowski

VAN DOORN



Pytają mnie dziennikarze z innych miesięczników i tygodników „o co chodzi w muzyce tanecznej”, ale często nie są gotowi do usłyszenia odpowiedzi. Nawet nie chcą, bo przecież wiedzą lepiej, mają już gotowy pogląd na to. Wychowali się w kulturze, w której to, co grają na dyskotekach, to coco jambo, lepsze lub gorsze, ale jednak. W międzyczasie zupełnie poważnie traktują nową płytę którejś z piosenkarek śpiewających dwie te same zwrotki i trzy te same refreny, znanej z radia i telewizji. Albo zespołów muzycznych podrzucających w ogromnych zrywach mocy twórczej raz na kilka lat 10 nowych kombinacji 2 zwrotek i 3 refrenów (przed trzecim refrenem wskazana solówka albo jakaś mała ekstrawagancja).

Mam wrażenie, że lepiej mnie rozumieją, kiedy nie mówię długo i kwieciście o wszystkich walorach elektronicznej muzyki tanecznej, ale kiedy wspominam właśnie o dwóch zwrotkach i trzech refrenach. Miłośnicy muzyki klubowej chcą za każdym razem być zabierani w podróż. Dostałem ostatnio mejla, w którym autor pisał z wielkim wyrzutem o ostatnich poczynaniach Boba Sinclara i Paula van Dyka, którzy „przestali zabierać w podróż”, zdecydowali się na karierę „piosenkarską” w komercyjnym radiu. 2 zwrotki i 3 refreny! 3 minuty i 40 sekund? Zdradzili! Piosenki, czy to rockowe czy popowe (czy smooth-jazzowe czy trip-hopowe), czy właśnie taneczne, to jak ballady przy ognisku, tylko w różnych remiksach. Doskonale rozumie to każdy fan techno, trance czy drum’n’bass, gdy znajomy wyłączy mu jego płytę i zamiast tego włączy radio albo którąś z muzycznych telewizji. Nie dziwi zatem, że Robert M wspomina w rozmowie z nami, że Maryla Rodowicz nie zasłużyła na to, by ją remiksował…

Muzyka zmienia stan świadomości – mówi Sander van Doorn w naszym wywiadzie. Nie odkrywa pod tym względem Ameryki, ale warto zatrzymać się przy tym stwierdzeniu na dłużej. Zwłaszcza, że wielu przeciwników muzyki klubowej uważa, że można jej słuchać dopiero wtedy, gdy stan świadomości uprzednio zmieniony został z pomocą sztucznych środków. Dlaczego tak twierdzą? Bo sami bez takiej pomocy nie słyszą tu nic, poza niemiłosiernie wybijaną stopą. Często mnie to zastanawia. Przecież fakt, że ktoś słyszy samą stopę, a cała reszta jest dla niego nieistotnym i niezrozumiałym dodatkiem, do którego nie potrafi się nawet przebić, by sprawdzić, czy jest tam coś ciekawego czy nie, świadczy przecież o nim? Czym tu się chwalić? Zresztą, to nie do nich wstępniak, tylko do Was, więc przejdźmy do rzeczy.

Doczekaliśmy się piątego numeru polskiego DJmaga, bardzo wielkie dzięki raz jeszcze w kierunku wszystkich, którzy są z nami. Jednego jestem jak co miesiąc pewien – będziecie mieli co czytać. Tym razem mamy dla Was wywiady z Sanderem van Doornem, Robbiem Riverą, Mobym, Autechre, Dabruck & Klein, szefem wytwórni Armada, Marco V, Fairmontem, Victorią R, Shonkym i sporą ekipą Polaków: jest Jacek Sienkiewicz, Robert M, SLG, Break Corps, Adamus, Dervish, Dave Schiemann. Poza relacjami z Polski, mamy też z Utrechtu i Berlina. Polecam też debatę „No Logo?” o przyszłości wytwórni płytowych – do tego tematu na pewno będziemy jeszcze wracać. Jest też więcej mody i felietonów – piszcie co myślicie. Pozdrawiam wiosennie i życzę miłego numeru.

Marcin Żyski / redaktor naczelny
ODPOWIEDZ